We współpracy z Jamesem Watkinsem (Dzień Bastylii), pisarką Jane Goldman (Kick Ass) i aktorką Danielem Radcliffe (Harry Potter), na podstawie upiornej powieści Susan Hill, Kobieta w czerni była grzeszną rozkoszą dla krytyków i filmowców. Chociaż film nie był bezbłędny (przeczytaj recenzję Kobieta w czerni), film Watkinsa został nakręcony z wieloma napiętymi setami, solidną aktorką i urzekającymi ustawieniami – dzięki czemu wszystkie przyjemne (choć zapomniane) wpisy do horrorów. Niestety, „Black 2: Angel of Death” Toma Harpera to niewiele więcej niż pusty łapacz pieniędzy. W końcu pierwsza czarna kobieta zapożyczyła już wiele ze znanych strasznych filmów (np. upiorna postać matki, która towarzyszyła niewinnemu chłopcu) - co oznacza, że sam przedmiot nigdy nie miał wystarczająco dużo unikalnych elementów, by tytułowa postać przerodziła się w terror bankowy. Ikona. W rezultacie sequel jest mało wydajnym (i najbardziej niezwykłym) przedsięwzięciem – opartym na stosunkowo niewielki...